Partia powstała po połączeniu się Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Wiosny ma przyjąć nazwę Nowa Lewica - poinformował w sobotę na konwencji Wiosny jej lider Robert Biedroń. Uzgodnienia w sprawie zjednoczenia zapadły już wcześniej, ostateczna decyzja ma zostać ogłoszona jeszcze dziś. Liderzy obu partii zapowiadają, że nowa formacja będzie miała dwóch współprzewodniczących, po jednym z SLD i Wiosny.
W warszawskim hotelu Sangate obradują w sobotę ciała statutowe Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Wiosny. Efektem ma być decyzja o konsolidacji obu ugrupowań w jeden projekt polityczny.Biedroń: przed nami zjednoczenie
Nową nazwę ugrupowania - Nowa Lewica - ogłosił podczas konwencji Wiosny Robert Biedroń.
- Jesteśmy tutaj dzisiaj, żeby otworzyć nowy etap funkcjonowania naszej siły politycznej. Żeby otworzyć nowy etap naszej współpracy. Przed nami zjednoczenie - mówił Biedroń. - Powstanie za kilka tygodni nowe ugrupowanie, nowa siła polityczna, na którą tak długo czekaliśmy, w której będziemy rządzić po partnersku, będziemy równoważnym partnerem naszych braci i sióstr z Sojuszu Lewicy Demokratycznej - dodał.
- Połowa decyzji zgodnie z przygotowywanym statutem będzie należała do Wiosny - zapowiedział i zaznaczył, że połowa ciał statutowych także będzie należała do Wiosny. - Będziemy współtworzyć nową, europejską lewicę w Polsce. Stworzymy pierwszy w historii związek partnerski, w którym będziemy po prostu partnerami - dodał.
"Wysyłamy mocny sygnał"
Biedroń podkreślił, że Lewica zawsze wygrywa wybory, kiedy idzie zjednoczona. - Połączyliśmy trzy pokolenia Lewicy i odnieśliśmy sukces. Zjednoczeni jesteśmy w stanie zdziałać wiele, zrobiliśmy doskonały wynik. Pora na kontynuację – powiedział. Mówił, że Wiosna wprowadziła do Sejmu wielu swoich przedstawicieli, a także ma swoją senatorkę. Podkreślił, że nie byłoby to możliwe, gdyby nie to, że Wiosna jest wielonurtowa, wielowątkowa.
- Pamiętamy o przeszłości, ale myślimy głównie o przyszłości. Dlatego budujemy nowoczesną, progresywną formację lewicową. Dziś wysyłamy mocny sygnał - Lewica się jednoczy. Pora, żeby zjednoczyć Polskę, zjednoczyć Polki i Polaków – powiedział Biedroń.
- Dlaczego chcemy się połączyć? Bo nam dobrze wychodzi budowanie mostów. My lubimy łączyć, budować mosty i burzyć mury. I dlatego podjęliśmy takie kroki kilka miesięcy temu, kiedy budowaliśmy w Polsce wspólny blok lewicowy – mówił.
"W 2023 roku będziemy mieli ponad 231 posłów w parlamencie"
Otwierając konwencję Wiosny, sekretarz generalny tej partii Krzysztof Gawkowski podziękował za 314 dni, które upłynęły od konwencji założycielskiej na warszawskim Torwarze. Podkreślił, że wielu polityków tego ugrupowania pełni dziś w parlamencie ważne funkcje.
Gawkowski, który jest szefem klubu Lewicy, wymienił m.in. wiceprzewodniczących klubu: Krzysztofa Śmiszka, Monikę Pawłowską i Beatę Maciejewską, a także wiceprezeskę Wiosny Gabrielę Morawską-Stanecką, która została wicemarszałkiem Senatu.
- Doceniamy to, że dostaliśmy się do parlamentu, ale to jest początek drogi - podkreślił Gawkowski. - Mamy określony cel dla Wiosny i dla Lewicy. To rok 2023 - to przyszłe rządy Lewicy w Polsce i wdrażanie naszego programu - podkreślił polityk Wiosny.
Zapewnił, że Lewica nie będzie w parlamencie totalną opozycją, ale grupą ludzi, która nie zmieni swojego kursu.
- W 2023 roku nie będzie 49 posłanek i posłów [Lewicy - red.]. Nie będzie dwóch senatorów. Będzie nas ponad 231 mandatów w polskim parlamencie, to jest nasz cel - zapowiedział sekretarz generalny Wiosny.
Gawkowski ocenił, że Lewica jest niewygodna dla innych partii opozycyjnych. - Boją się nas i mają czego się bać, bo my mamy jasne i wyraziste poglądy i nie będziemy bać się mówić o sprawach dotyczących równości płci, o rozdziale państwa od Kościoła - podkreślił.
- Nasz cel to parlament 2023, ale nasz cel to również silne samorządy - zapowiedział.
"Lewica udowodniła, że zjednoczona wygrywa"
Lider Wiosny Robert Biedroń, zapytany przez dziennikarzy przed konwencją, czy jego partia "skończy się" w połowie grudnia, odpowiedział: - Lewica udowodniła, że zjednoczona wygrywa, podzielona przegrywa. A potwierdziły to wybory. Dlatego dzisiaj podejmujemy ważne decyzje, kolejne decyzje, które sprawią, że Lewica będzie nie tylko jeszcze silniejsza, ale w końcu też zacznie walczyć o władzę, o to, żeby wziąć odpowiedzialność za Polskę.
- Dobrze nam się współpracuje, połączyliśmy trzy pokolenia i te trzy pokolenia Lewicy będziemy nadal łączyli. To nie jest koniec, to jest wszystkiego początek - zadeklarował Biedroń.
"Chcemy, żeby powstała nowa formuła"
- Chcemy, żeby powstała nowa formuła partii lewicowej, która nie będzie walczyła o przekroczenie progu na poziomie pięciu czy ośmiu procent, tylko realnie będzie walczyła o rządzenie, a przynajmniej współrządzenie naszym krajem za cztery lata – mówił sekretarz generalny SLD Marcin Kulasek.- Uważamy, że jako lewica jesteśmy w stanie prowadząc rozsądną politykę opozycji konstruktywnej, a nie totalnej, za cztery lata odsunąć PiS od władzy - dodał.
Sekretarz generalny SLD zapowiedział, że konwencja krajowa partii zmieni statut i nazwę formacji.
- Zmiany w statucie będą polegały głównie na tym, żeby dostosować go do powstania tej formuły, żeby nie było zagrożenia (...) utraty subwencji – podkreślił.
O zmianach także w statucie Wiosny mówił sekretarz generalny tej partii Krzysztof Gawkowski.
- Teraz rozmawiamy o statucie, jak ten statut ma być skonstruowany, żeby każda partia miała swoją reprezentację, żeby ta współpraca była dobra i żebyśmy mogli mieć zabezpieczone interesy ideowo-programowe, żeby każda partia mogła wnieść ten swój posag do tego nowego projektu politycznego – tłumaczył.
Zaznaczył, że nie ma jeszcze decyzji dotyczących tego, jak ma wyglądać statut i podział stanowisk w nowej partii.- Dzisiaj wszystko wskazuje na to, że będzie wspólna rozmowa między Wiosną a SLD, jak nie doprowadzić do niezgody – powiedział. - Mam poczucie, że to są dobre negocjacje i one zakończą się współpracą - dodał.
Jedna partia, dwóch przewodniczących
Marcin Kulasek poinformował, że wypracowane jest rozwiązanie statutowe, które przewiduje dwóch współprzewodniczących nowej formacji, którzy wywodziliby się z Sojuszu i Wiosny.
Zandberg: mam nadzieję, że nowa formacja będzie dobrym sojusznikiem
Lewica Razem nie bierze udziału w zjednoczeniu. Pod koniec listopada partia zadeklarowała, że nie połączy się w jedną partię z SLD i Wiosną, z którymi współtworzy klub parlamentarny Lewica.
W sobotę lider Lewicy Razem Adrian Zandberg wziął udział w konwencji Wiosny jako gość. Podkreślał, że to ważny dzień dla Lewicy, w której zaczyna się nowy etap współpracy. - Idziecie w stronę stworzenia nowej formacji która, mam nadzieję, będzie naszym dobrym sojusznikiem – powiedział, zwracając się do działaczy Wiosny. Zaznaczył, że działacze Wiosny z pewnością podejmą najlepsze decyzje dla swojej formacji.
- Macie w nas sojuszników, macie w nas przyjaciół, którzy chcą z wami w 2023 roku utworzyć koalicyjny klub – zapewnił Zandberg. Podkreślił, że są bliżej celu niż pół roku temu, gdy zaczynali współpracę. Jak mówił, mało kto dawał wtedy partiom lewicowym szansę na wejście do Sejmu. - Dziś koalicyjna lewica jest w nim trzecią siłą, realną siłą – zauważył.
Podkreślił, że spodziewa się, iż w przyszłości lewica stanie się "najpierw drugą, a potem pierwszą siłą rządzącą Polską".
Autor: asty,momo,kb,js//plw / Źródło: PAP
https://news.google.com/__i/rss/rd/articles/CBMic2h0dHBzOi8vd3d3LnR2bjI0LnBsL3dpYWRvbW9zY2ktei1rcmFqdSwzL3NsZC1pLXdpb3NuYS1qZWRub2N6YS1zaWUtamFrLWJlZHppZS1zaWUtbmF6eXdhbGEtbm93YS1wYXJ0aWEsOTkzMTY4Lmh0bWzSAQA?oc=5
2019-12-14 14:15:00Z
CBMic2h0dHBzOi8vd3d3LnR2bjI0LnBsL3dpYWRvbW9zY2ktei1rcmFqdSwzL3NsZC1pLXdpb3NuYS1qZWRub2N6YS1zaWUtamFrLWJlZHppZS1zaWUtbmF6eXdhbGEtbm93YS1wYXJ0aWEsOTkzMTY4Lmh0bWzSAQA
Bagikan Berita Ini
0 Response to "SLD i Wiosna jednoczą się. Jak będzie się nazywała nowa partia - TVN24"
Post a Comment