Search

Prawybory w PO. Kidawa-Błońska: Zasypywać podziały. Jaśkowiak: W obronie słabszych - RMF 24

Kandyduję, bo jestem kobietą, a kobieta lepiej da radę zasypywać podziały w społeczeństwie - prezentowała się w debacie prawyborczej Małgorzata Kidawa-Błońska. Obiecuję, że zawsze będę stał po stronie poniżanych i słabszych - mówił Jacek Jaśkowiak.

Na początku debaty prawyborczej oboje kontrkandydaci przedstawili się i wyjaśniali, dlaczego chcą ubiegać się o urząd prezydenta.

Małgorzata Kidawa-Błońska mówiła, że kandyduje, bo nie zgadza się na "kolejnych Banasiów czy Misiewiczów". Państwo, jak mówiła, musi się przed tym bronić. A prezydent jako strażnik konstytucji ma tu dużo do zrobienia.

Przekonywała jednocześnie, że prezydent powinien być prezydentem wszystkich Polaków.

Kandyduję, bo wierzę, że łączy nas więcej niż antyPiS - powiedziała.

Przekonywała, że służba zdrowia, środowisko, bezpieczeństwo oraz nasza pozycja na świecie "nie ma szyldu partyjnego". Kandyduję, bo jestem kobietą - mówiła też Kidawa-Błońska. W tych trudnych czasach, przekonywała, kobieta lepiej da radę zasypywać podziały w społeczeństwie.

Kandyduję, dlatego, że chcę, aby prezydent łączył Polaków, a nie dzielił - podkreślała. Wiem, że wygram te wybory, wiem jak to zrobić, ale nie zrobię tego sama - mówiła. Chcę zmienić Polskę, aby znowu miała ten przyjazny uśmiech - zapowiedziała.

"Te wybory będą kluczowe"

Jacek Jaśkowiak zaczął swoją prezentację od stwierdzenia, że atmosfera na sali jest "jak na meczu Lecha z Legią". Przypomniał, że 6 lat temu został członkiem PO i już niedługo potem został prezydentem Poznania.

Pokazaliśmy przez następne 4 lata, jak można zarządzać miastem - mówił. Prezydent, jak dodał, może iść razem z obywatelami w obronie niezależnych mediów, być z obywatelami wtedy, gdy rządzący robią nagonkę np. na mniejszości.

Pytacie mnie, czy jak będę kandydatem, nadal będę z obywatelami. Obiecuję, że będę. Obiecuję, że zawsze będę stał po stronie poniżanych i słabszych - podkreślał Jaśkowiak.

Zaprezentował też hasło: "Prawdziwy prezydent, silna Polska". Prawdziwy prezydent, przekonywał, to prezydent wśród ludzi, to prezydent, który potrafi rozmawiać z Kościołem "w wyprostowanej pozycji", ale nie jest antyklerykałem. Jaśkowiak mówił także, że prezydent powinien dbać o silną Polskę w Europie. Zwracał też uwagę na konieczność dobrych stosunków z sąsiadami, w tym z Ukrainą i Rosją, mimo dzielących nas różnic.

Przekonywał, że silna Polska to także "Polska wykształcona", stąd należy np. podnieść godność zawodu nauczyciela.

Kierujmy się tym, co jest ważne dla Polski - te wybory będą kluczowe, niech wygra ten, kto ma większe szanse wygrać z Andrzej Dudą - zakończył Jaśkowiak.

Jaśkowiak: Dudę należy postawić przed Trybunałem Stanu

Uczestnicy debaty odpowiadali m.in. na pytanie jak chcieliby pozyskać wyborców obecnego prezydenta Andrzeja Dudy. Oboje zgodzili się, że prezydent powinien rozmawiać z każdym, także z osobami, które nie są sympatykami PO czy opozycji. Sam "antypis" nie wystarczy - podkreśliła wicemarszałek Sejmu. Przekonywała też, że ludziom trzeba mówić prawdę, tylko w ten sposób - w jej odczuciu - można do nich dotrzeć. Ludzie chcą też być zauważeni, chcą wiedzieć, że mają wpływ na decyzje podejmowane na górze - wskazywała Kidawa-Błońska. Ten wygra wybory, kto znajdzie język rozmowy z obywatelami - przekonywała.

Jaśkowiak przypomniał, że jako prezydent Poznania miał okazję do prowadzenia trudnych rozmów, zarówno z politykami PiS, jak i kibicami czy Kościołem. Można rozmawiać, współdziałać, można nawet doprowadzić do kompromisu z wojewodą z PiS, można doprowadzić do kompromisu ze środowiskiem kibiców, można dochodzić do kompromisu z tymi, którzy myślą inaczej - podkreślił samorządowiec. Zapewnił, że nigdy nie ucieka od trudnych pytań. Ale ja mówię to samo w Warszawie i w Świebodzinie - powiedział Jaśkowiak.

Kandydaci mówili też o tym, jak chcieliby rozliczyć rządy Prawa i Sprawiedliwości i prezydenta Dudy. Oboje zgodzili się, że takie rozliczenie jest potrzebne. Każda osoba, która łamie prawo, narusza konstytucję, powinna być osądzona. Nie może być tak, że politycy są dziś bezkarni, bezkarnie niszczą Polskę - wskazała Kidawa-Błońska. Zaznaczyła jednak przy tym, że należy też starać się przekonać wyborców PiS, że mają wybór. Musimy pokazać do jakiej sytuacji doszło, jaka to jest demoralizacja - powiedziała Kidawa-Błońska.

Bardziej jednoznacznie wypowiedział się w tej kwestii Jaśkowiak. Nie mam żadnych wątpliwości, że należy postawić przed Trybunałem Stanu prezydenta Andrzeja Dudę za łamanie konstytucji - oświadczył samorządowiec. Jak dodał, do odpowiedzialności karnej powinni zostać pociągnięci wszyscy ci, którzy łamali prawo. Zauważył przy tym, że nawet sami politycy PiS widzą potrzebę osądzenia - jak to określił - "czarnych owiec" w swych szeregach. Nawet wśród rządzących nie ma wątpliwości, że należy postawić akt oskarżenia Marianowi Banasiowi - dodał.

Przekonywał, że tego typu rozliczenia oczekuje nawet elektorat Prawa i Sprawiedliwości. Elektorat PiS z pewnością zrozumie rozliczenie, którzy doprowadzali do naruszeń prawa - zaznaczył Jaśkowiak.

Kidawa-Błońska i Jaśkowiak o odejściu od węgla

Kontrkandydaci odpowiadali także na pytania internautów. Jedno z pytań dotyczyło spraw energii i klimatu - czy opierać ją na odnawialnych źródłach energii, czy energii jądrowej.

Kidawa-Błońska przekonywała, że energetyka w Polsce powinna być oparta na energii odnawialnej. Do 2035 roku musimy korzystać z czystych źródeł i wycofać się z węgla - powiedziała wicemarszałek Sejmu.

To są trudne decyzje, ale nie można tego odkładać - przekonywała. Tym bardziej, że złoża węgla się kończą i nie ma powodu, żebyśmy sprowadzali węgiel z Rosji - dodała. Co do energii atomowej, mówiła, trzeba o tym dyskutować ze specjalistami.

Jacek Jaśkowiak zwracał uwagę, że energia jądrowa to bardziej nie problem kosztów, ale obaw mieszkańców tych regionów, gdzie miałaby powstać elektrownia atomowa. W tej sprawie, jak dodał, trzeba szukać kompromisów.

Prezydent Poznania przekonywał, że trzeba szukać metod na obniżanie zużycia energii oraz zwracać uwagę na problem wody. Słodka woda to będzie coś, o co będziemy walczyć w następnym dziesięcioleciu - przekonywał. Trzeba też, mówił, zwracać uwagę na ekologiczny aspekt sprowadzania do Polski starych samochodów.

Przyznał, że z węgla nie uda się zrezygnować wcześniej niż "za 20-30 lat". Patrzmy na to realistycznie - zaznaczył. Dodał, że łatwo się składa pewne deklaracje, ale trzeba też zwracać uwagę na problem ubóstwa energetycznego, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach.

Argumentował, że można korzystać z węgla, eliminując np. najbardziej szkodliwe formy emisji.

Rola prezydenta w polityce międzynarodowej

Kidawa-Błońska podkreślała m.in., że w Unii Europejskiej nie możemy być tylko recenzentem, krytykować różne pomysły, ale przedstawiać własne rozwiązania.

Opowiedziała się za odbudową Trójkąta Weimarskiego, umocnieniem Grupy Wyszehradzkiej, rozmowami z Ukrainą. Trzeba też, mówiła, zacząć rozmawiać z krajami afrykańskimi. Dodała, że silną pozycję w rozmowach z Rosją mieć wtedy, gdy będziemy mieli wsparcie i Europy, i USA.

Jaśkowiak zwracał uwagę na ważny instrument w rękach prezydenta, jakim jest mianowanie ambasadorów. Prezydent nie może w tej sprawie słuchać szefa partii, a ja na pewno nie będę słuchał - powiedział.

Przekonywał, że nasze bezpieczeństwo to jest osadzenie w Europie Zachodniej. Mówił, że w relacjach zagranicznych nie można zakłamywać historii i nikogo obrażać.

Polska, przekonywał, musi też za granicą walczyć o swój interes gospodarczy i o interesy naszych przedsiębiorców.

Jaśkowiak dodał, że podoba mi się model szwajcarski - ostatnia wojna była tam 500 lat temu i zginęło w niej niewiele osób. Ja bym sobie życzył, żeby następna wojna z udziałem Polski była za 500 lat albo może jeszcze później - powiedział.

Let's block ads! (Why?)


https://news.google.com/__i/rss/rd/articles/CBMib2h0dHBzOi8vd3d3LnJtZjI0LnBsL2Zha3R5L3BvbHNrYS9uZXdzLXByYXd5Ym9yeS13LXBvLWtpZGF3YS1ibG9uc2thLXphc3lweXdhYy1wb2R6aWFseS1qYXNrb3dpYWstdyxuSWQsMzM3NTUwM9IBcmh0dHBzOi8vd3d3LnJtZjI0LnBsL2Zha3R5L3BvbHNrYS9uZXdzYW1wLXByYXd5Ym9yeS13LXBvLWtpZGF3YS1ibG9uc2thLXphc3lweXdhYy1wb2R6aWFseS1qYXNrb3dpYWstdyxuSWQsMzM3NTUwMw?oc=5

2019-12-07 10:53:43Z
52781984051173

Bagikan Berita Ini

0 Response to "Prawybory w PO. Kidawa-Błońska: Zasypywać podziały. Jaśkowiak: W obronie słabszych - RMF 24"

Post a Comment

Powered by Blogger.