Były brytyjski premier David Cameron, który w 2016 r. podjął decyzję o przeprowadzeniu referendum ws. brexitu powiedział, że nie wyklucza kolejnego referendum, które przełamałoby obecny impas. Dodał, że nie żałuje swojej decyzji.
W wywiadzie dla dziennika "The Times" Cameron powiedział, że bezumowny brexit byłby "złym rozwiązaniem", do którego nie należy dążyć a drugie referendum jest nadal opcją.
"Nie sądzę, aby można było to wykluczać tylko dlatego, że utknęliśmy (w impasie) - powiedział Cameron i dodał: "Nie twierdzę, że do tego referendum dojdzie lub powinno dojść. Mówię tylko, że nie należy niczego wykluczać, ponieważ trzeba znaleźć jakiś sposób, aby odblokować impas".
W dalszej części wywiadu były premier przyznał, że wynik referendum z 2016 r. "bardzo go przygnębił" i wiedział, że "niektórzy ludzie nigdy mu nie przebaczą". Równocześnie podkreślił, że nie żałuje swojej ówczesnej decyzji. "Sprawą członkostwa w UE należało się zająć" - powiedział.
Cameron skrytykował przy okazji obecnego premiera Borisa Johnsona i byłego ministra edukacji w jego rządzie Michaela Gove'a za ich postępowanie w okresie kampanii przed referendum. Określił je jako "odrażające". Ocenił, że "pozostawili oni wówczas prawdę w domu", zwłaszcza w kwestii imigracji.
"Przecież Boris nigdy nie argumentował za opuszczeniem UE. Michael był zdecydowanym eurosceptykiem, ale ktoś kogo znałem jako liberalnego, racjonalnego konserwatystę, w końcu zaczął mówić o przyłączającej się do UE Turcji i o zalanym przez imigrantów Zjednoczonym Królestwie. A co mamy teraz ?" - mówił były premier. "To było śmieszne i po prostu nieprawdziwe." - dodał
Zdaniem Camerona, Johnson postąpił też niewłaściwie, zawieszając obrady parlamentu przed 31 października kiedy Wiela Brytania powinna opuścić Unię Europejską.
Wypowiadał się też z goryczą o swoich kolegach z Partii Konserwatywnej: "Sądziłem, że są sprawy, w których konserwatyści nie będą się nawzajem zwalczać. A jednak to robili. To bolesne dla mnie i bolesne dla kraju". Cameron był kolegą szkolnym Johnsona w elitarnej prywatnej szkole Eton, do której uczęszcza brytyjska elita.
Był to pierwszy wywiad byłego premiera od czasu jego ustąpienia ze stanowiska, w którym szczegółowo wypowiadał się na temat referendum w sprawie brexitu.
W referendum w czerwcu 2016 r. 52 proc. głosujących opowiedziało się "za" opuszczeniem Wielkiej Brytanii Współnoty a 48 proc. za pozostaniem. Kwestia ta jednak głęboko podzieliła brytyjskie społeczeństwo i nadal je dzieli na mniej niż 50 dni przed graniczną datą 31 października.
https://news.google.com/__i/rss/rd/articles/CBMijAFodHRwczovL2Zha3R5LmludGVyaWEucGwvcmFwb3J0eS9yYXBvcnQtYnJ5dHlqc2tpZS1yZWZlcmVuZHVtL2FrdHVhbG5vc2NpL25ld3MtY2FtZXJvbi1uaWUtbmFsZXp5LXd5a2x1Y3phYy1wb25vd25lZ28tcmVmZXJlbmR1bSxuSWQsMzIwMjc5MtIBjwFodHRwczovL2Zha3R5LmludGVyaWEucGwvcmFwb3J0eS9yYXBvcnQtYnJ5dHlqc2tpZS1yZWZlcmVuZHVtL2FrdHVhbG5vc2NpL25ld3NhbXAtY2FtZXJvbi1uaWUtbmFsZXp5LXd5a2x1Y3phYy1wb25vd25lZ28tcmVmZXJlbmR1bSxuSWQsMzIwMjc5Mg?oc=5
2019-09-14 06:38:58Z
52781850084342
Bagikan Berita Ini
0 Response to "Cameron: Nie należy wykluczać ponownego referendum - Interia"
Post a Comment