Na transparentach uczestników marszu widać wiele odwołań do kazania abp Jędraszewskiego o "tęczowej zarazie", które mimo protestów i wielu głosów sprzeciwu nie zostało potępione ani przez kurię czy hierarchów Kościoła, ani rząd Prawa i Sprawiedliwości.
"Nie jesteśmy zarazą" - podkreślają dziś manifestujący.
Na początku ataki i wyzwiska, a teraz przede wszystkim wiele wyrazów wsparcia i solidarności - tak wygląda sytuacja na marszu równości w Płocku. - Mieszkańcy machają do uczestników marszu z balkonów i okien, wychodzą przed sklepy i uśmiechają się. Są wśród nich osoby w każdym wieku - relacjonują nasi reporterzy.
- Polska wolna od faszyzmu! - skandują uczestnicy marszu, który zbliża się obecnie do ulicy Gradowskiego. To już niemal ostatnia prosta.
Choć odbiór marszu jest obecnie raczej pozytywny, a większość kontrmanifestujących się rozproszyła, nie brakuje wyjątków.
Wyrazów wsparcia jest coraz więcej. - Mieszkańcy ulicy Kolegialnej wyszli z bloku. Obserwują, uśmiechają się, niektórzy machają - relacjonuje nasz reporter Tomasz Golonko.
Marsz idzie dalej. Jego uczestnicy śpiewają i tańczą, mają ze sobą dużą, tęczową flagę. Na miejscu jest dużo funkcjonariuszy policji, kontrmanifestujący są na razie spokojniejsi.
Na nagraniach rejestrujących marsz widać, że mieszkańcy Płocka machają do uczestników zgromadzenia z okien i wiwatują. - Chodźcie z nami! Chodźcie z nami! - słyszą w odpowiedzi. Nasi reporterzy informują, że tego rodzaju wsparcie widać i słychać w wielu miejscach na trasie marszu.
Marsz na żywo można oglądać tutaj.
- Równe prawa, wspólna sprawa. Polska wolna od faszyzmu! - skandują uczestniczy marszu. Na całej długości zgromadzenia towarzyszą im kontrmanifestujący, oddzieleni przez kordon policji.
Wiele osób kontrmanifestujących wbiegło w ulicę Kaczmarskiego. Za nimi pojechało kilkanaście radiowozów - informują nasi dziennikarze.
Na czele Marszu Równości idzie policja zabezpieczająca wydarzenie.
W odpowiedzi kontrmanifestującym uczestnicy Marszu Równości wołają: "Chodźcie z nami" i "Miłość, równość, akceptacja". Wśród kontrmanifestujących nie widać rodziców z dziećmi.
Jak donosi nasz dziennikarz Tomasz Golonko, kontrmanifestacja jest jednak dużo mniejsza niż Marsz Równości. Wzdłuż jego trasy ustawiło się kilkadziesiąt osób, podczas gdy w marszu bierze udział kilka tysięcy osób.
Kontrmanifestujący trzymają transparenty, wznoszą wrogie okrzyki, m.in. "Zandberg, Ty cwelu". Niektórzy rzucają w stronę uczestników marszu jajkami. Ci wołają "Chodźcie z nami".
Nasi reporterzy donoszą, że na miejscu pojawiły się osoby kontrmanifestujące, jednak nie jest ich wiele i nie wyglądają groźnie. Nad wszystkim czuwa policja.
Tradycyjnie maszerują również członkowie Kampanii Przeciw Homofobii. A marsz ruszył.
Na Marszu Równości są też Obywatele RP.
Jednym z uczestników marszu jest Włodzimierz Czarzasty. Polityk idzie na samym przodzie tłumu. W tle słychać piosenkę "Mój jest ten kawałek podłogi".
A tak brzmiał hymn w wykonaniu zebranych na Marszu Równości:
Marsz Równości za chwilę wystartuje. Tłum skanduje: "Wolność, Równość, Tolerancja" i "Wolność, Równość, Akceptacja".
Na żywo marsz możecie śledzić również pod poniższym linkiem.
W Płocku trwa pierwszy Marsz Równości. Uczestniczy w nim około 2 tys. osób [NA ŻYWO]
W Płocku trwa pierwszy Marsz Równości. Organizatorzy spodziewają się od 1 tys. do 2 tys. uczestników. Hasłem marszu jest "Płock nakręca równość!". Marsz wystartuje na Nowym Rynku. "Dalej przejdzie ulicami: Królewiecką, Bielską, Kwiatka, Kolegialną, Gradowskiego, pl. Dąbrowskiego, Kościuszki, pl. Narutowicza, Grodzką na Stary Rynek" - czytamy na stronie queer.pl. Oglądaj na żywo.
Wszyscy zebrani wspólnie odśpiewują hymn Polski jako symbol tego, że są częścią społeczeństwa i są patriotami.
Mateusz Goździkowski, działacz LGBT: Dzisiaj idziemy, aby walczyć o nasze postulaty, o równą i demokratyczną Polskę i o taki sam Płock.
Zaznacza, że społeczność LGBT zmaga się z nienawiścią. - Nie damy się zepchnąć na margines, należą nam się takie same prawa, taki sam szacunek i taka sama godność.
Tłum skanduje "Nie pozwolimy".
Podczas marszu nie brakuje odwołań do fali nienawiści, jaka wylewa się na społeczność LGBT. "Tęcza nie jest zarazą" - brzmi jeden z banerów.
- Chcemy bardzo jasno wam powiedzieć, że jako europosłowie będziemy mocno pracować nad tym, żeby osoby ze społeczności LGBT miały równe prawa - mówi jedna z europosłanek. - Miłość nigdy nie jest zła, nigdy nie jest w błędzie - dodaje.
Wieści prosto z Płocka od dziennikarki Gazeta.pl Wiktorii Beczek: marsz zabezpiecza bardzo dużo policji, kiboli na razie nie widać. Policja zatrzymuje i sprawdza autokary.
W Płocku pojawiają się osoby ze świata nauki i polityki, które wspierają społeczność LGBT, m.in. Joanna Scheuring-Wielgus, Robert Biedroń czy widoczne na zdjęciu Monika Płatek i Joanna Senyszyn.
Marsz Równości w Płocku rozpoczynają przemówienia gości parady. Uczestnicy wykrzykują hasła "Równe prawa, wspólna sprawa" i "Niech Płock napędza równość".
Na Gazeta.pl oraz na naszym Facebooku możecie śledzić na żywo Marsz Równości w Płocku.
W Płocku są dziennikarze Gazeta.pl Jakub Gołębski i Tomasz Golonko, którzy na bieżąco informuje nas o wydarzeniach na miejscu. Tymczasem Marsz Równości się rozpoczyna.
Niestety wroga narracja w stosunku do społeczności LGBT pojawia się w słowach zarówno polityków prawicy, jak i niektórych hierarchów kościelnych. Opinię publiczną oburzyły słowa abp. Marka Jędraszewskiego, który mówił o "tęczowej zarazie". W piątek bp Ignacy Dec stwierdził w Częstochowie, że "diabeł zrzucił szaty czerwone, a przebrał się w tęczowe".
Bp Dec pozazdrościł wypowiedzi abp. Jędraszewskiemu. "Diabeł przebrał się w szaty tęczowe"
Biskup Ignacy Dec najwyraźniej pozazdrościł abp. Markowi Jędraszewskiemu kontrowersyjnych wypowiedzi na temat społeczności LGBT. - Diabeł zrzucił szaty czerwone i przebrał się w szaty tęczowe - powiedział hierarcha kościelny podczas nocnego czuwania diecezji świdnickiej w Częstochowie.
Hasła te podchwyciła również "Gazeta Warszawska".
Robert Biedroń i inni politycy Lewicy jeszcze przed rozpoczęciem Marszu Równości w Płocku przedstawia najważniejsze punkty "Lewicowego Pakietu Przeciw Przemocy", który miałby uregulować kwestie edukacji i ochrony osób społeczności LGBT.
Tymczasem pojawiają się pytania, jak przebiegnie Marsz Równości. Po wydarzeniach w Białymstoku powstają obawy o bezpieczeństwo uczestników. Przypomnijmy: w Białymstoku marsz zabezpieczało kilkuset policjantów, a mimo to doszło do szeregu aktów przemocy zarówno wobec uczestników wydarzenia, jak i wobec funkcjonariuszy służb. Rzucano w nich butelkami, racami, kostką brukową. Wiele osób zostało zatrzymanych.
Białystok. Policja zidentyfikowała 92 osoby, szukają kolejnych. Zdjęcie kobiety z dzieckiem na ręku
MSWiA potwierdziło, że policjanci zidentyfikowali już 92 osoby, które brały udział w zamieszkach podczas Marszu Równości w Białymstoku. Policja opublikowała także wizerunki dwóch kolejnych osób, które są poszukiwane w tej sprawie.
Swoją obecność na Marszu Równości w Płocku zapowiedziało czterech eurodeputowanych. Wśród nich są Robert Biedroń i Sylwia Spurek z Wiosny. Wspierają ich inni członkowie i zwolennicy ugrupowania. Na miejscu jest już także m.in. Włodzimierz Czarzasty.
Dzień dobry! Już za kilkanaście minut, o 14.00, w Płocku rozpocznie się pierwszy Marsz Równości. Organizatorzy spodziewają się od 1 tys. do 2 tys. uczestników. Hasłem marszu będzie "Płock nakręca równość!". Marsz wystartuje na Nowym Rynku. "Dalej przejdzie ulicami: Królewiecką, Bielską, Kwiatka, Kolegialną, Gradowskiego, pl. Dąbrowskiego, Kościuszki, pl. Narutowicza, Grodzką na Stary Rynek" - czytamy na stronie queer.pl. Wielu uczestników jest już gotowych do przemarszu, a w mediach społecznościowych pojawiają się pierwsze zdjęcia.
https://news.google.com/__i/rss/rd/articles/CBMiPmh0dHA6Ly93aWFkb21vc2NpLmdhemV0YS5wbC93aWFkb21vc2NpLzE0LDE2Njc5NCwyNTA3NTQ1Ni5odG1s0gEA?oc=5
2019-08-10 13:49:52Z
52781785841737
Bagikan Berita Ini
0 Response to "Pierwszy Marsz Równości w Płocku. Uczestnicy wołają 'Równe prawa, wspólna sprawa' - Wiadomosci Gazeta.pl"
Post a Comment