Search

PSL zdecydowało, w jakiej formule wystartuje w wyborach parlamentarnych - Gazeta Wyborcza

- Ewidentnie widać, że wspólnota celu nie wystarczy do osiągnięcia zwycięstwa wyborczego i wprowadzenia swojego programu. Oprócz chęci zwycięstwa w wyborach musi być wspólnota idei, wartości i programu - mówił po posiedzeniu Rady Naczelnej PSL szef ludowców Władysław Kosiniak-Kamysz. W ten sposób nawiązywał do niesatysfakcjonującego wyniku Koalicji Obywatelskiej w wyborach do PE.

- Dlatego proponujemy dwa bloki: blok centrowy, chadecki, umiarkowany, który będziemy współtworzyć - wskazywał Kosiniak-Kamysz. Jak przypomniał, w Sejmie powstał już klub PSL-Koalicja Polska. Jako drugi blok na wybory wskazał blok lewicowy.

- Jesteśmy otwarci na wszystkie środowiska, które podzielają naszą ideę, nasze wartości i nasz program - podkreślał Kosiniak-Kamysz. Jak zaznaczył, PSL jest gotowy na rozmowy również ze swoim wieloletnim koalicjantem, a więc PO. - Ale musi być jasna deklaracja, czy PO chce budować razem z nami umiarkowaną, centrową koalicję czy wybiera koalicję lewicową - powiedział. - My z partiami lewicowymi w koalicję na pewno nie wejdziemy.

Pawlak: Koalicja odebrała PSL tożsamość

O tym, że taka będzie konkluzja obrad kierowniczego gremium PSL wiadomo było od poniedziałku. Niespełna miesiąc temu Polskie Stronnictwo Ludowe zdeklarowała, że opuszcza Koalicję Europejską, która zdobyła prawie 39 procent w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz mówił, że stronnictwo osiągnęło swój cel minimum, czyli do PE dostało się trzech kandydatów, ale Koalicja Europejska nie spełniła swojej roli - nie wygrała w PiS, które uzyskało o siedem punktu więcej.

PSL obwinia progresywny program koalicji - podpisanie karty LGBT w Warszawie przez Rafała Trzaskowskiego, ostre antykościelne wystąpienie Leszka Jażdżewskiego o rozpętanie wojny ideologicznej i utratę zaufania na wsi. Kosiniak-Kamysz krytykował też wystąpienia Donalda Tuska, przewodniczącego Rady Europejskiej. Jego zdaniem mobilizowały one bardziej elektorat PiS do pójścia na wybory niźli elektorat opozycji.

Uczestniczący w posiedzeniu były premier Waldemar Pawlak wręcz twierdził, że udział w Koalicji Europejskiej okazał się wielkim błędem, bowiem odebrało tożsamość PSL w oczach jej własnego elektoratu. Lokalni politycy PSL twierdzili, że byli oskarżani o tworzenia „koalicji z pedałami”, a księża zabraniali tradycyjnego udziału sztandarów PSL w procesjach Bożego Ciała.

Miesiąc temu wydawało się jeszcze, że PSL toczy grę z PO starając się znaleźć w lepszej pozycji przetargach o miejsce na liście jednak pod naciskiem dołów liczba działaczy gotowych do współpracy, mimo wszystko, w Koalicji Europejskiej zaczęła topnieć.

- Jeśli porozmawia się z posłami PSL, to większość z nich przyznaje, że Koalicja Europejska to najlepsza gwarancja wprowadzenia do Sejmu przedstawicieli ludowców. Natomiast zarządy wojewódzkie jeden po drugim mówią „nie”.

Kosiniak-Kamysz: Nie chcemy koalicji, która łamie skrzydła

Sprawy jednak przyspieszyły w ubiegłym tygodniu, najpierw Platforma Obywatelska - nie oglądając się na koalicjanta - utworzyła własny sztab wyborczy, a potem wolę rozmów o koalicji (bez wykluczania możliwości tworzenia lewicowego bloku) ogłosił Robert Biedroń i Wiosna.

Według prezesa PSL udział Wiosny, która reprezentuje ideologię lewicową w ewentualnej koalicji oznacza, że PSL w niej nie weźmie udziału. Z czasem okazało się, ze PSL wysuwa zastrzeżenia także do SLD, które po referendum 29 czerwca ogromną większością głosów zadecydowało o udziale w koalicji na pierwszym planie stawiając współdziałanie z PO w ramach Koalicji Europejskiej.

Ludowcy przyjęli w poczet członków swojego ugrupowania byłych członków PO wyrzuconych za głosowania przeciwko skierowaniu do komisji obywatelskiego projektu złagodzenia ustawy antyaborcyjnej Marka Biernackiego, Jacka Tomczaka oraz posła Nowoczesnej Radosława Lubczyka. Twierdzą, że rozmawiają z Bogdanem Zdrojewskim, skłóconym z przewodniczącym Grzegorzem Schetyną. Ta decyzja wywołała bardzo negatywne reakcje z PO zwłaszcza, że Biernacki w wywiadzie dla dziennika „Polska the Times” stwierdził, że PO jest partią bez przyszłości oraz, że straciła wiarygodność.

- Proponujemy zbudowanie na wybory dwóch bloków dla opozycji. Umiarkowanego centrum i lewicowego. Szanujemy poglądy innych - mówił Władysław Kosiniak-Kamysz podczas posiedzenia Rady Naczelnej PSL. - To nas różni od radykałów z prawej strony. Lecz nie wyobrażam sobie jednej listy od Wiosny do PSL. Nie można tworzyć koalicji, która łamie skrzydła.

Szefem sztabu wyborczego będzie Krzysztof Hetman

Na posiedzeniu pojawił się Waldemar Pawlak, który jest zwolennikiem wariantu radykalniejszego - aby PSL wystartowało w wyborach samodzielnie, pod własnym sztandarem. Pawlak przekonuje, że wielokrotnie mówiono już o tym, że PSL nie przekroczy progu wyborczego, ale mimo to ludowcy ten próg przekraczali. Samodzielny start byłby dla partii korzystniejszy, bowiem nie musiałaby się troszczyć o przekroczenie 8 procent, a jest to próg dla koalicji.

Obecnie PSL może liczyć wedle różnorodnych badań od 3 do 5 procent poparcia. Trzy procent to granica otrzymania państwowej dotacji przez partię, 5 procent to próg wejścia do Sejmu. Jak mówił w sobotę Kosiniak-Kamysz, szefem sztabu wyborczego będzie Krzysztof Hetman, zaś rady programowej - Adam Jarubas. W ostatnich wyborach obydwaj zdobyli mandat europosła.Z kolei koordynatorem przygotowującym listy wyborcze - Piotr Zgorzelski. W sztabie znajdą się jeszcze: Urszula Pasławska, Filip Libicki oraz Miłosz Motyka.

Let's block ads! (Why?)


https://news.google.com/__i/rss/rd/articles/CBMib2h0dHA6Ly93eWJvcmN6YS5wbC83LDc1Mzk4LDI0OTcwMTQ4LHBzbC16ZGVjeWRvd2Fsby13LWpha2llai1mb3JtdWxlLXd5c3RhcnR1amUtdy13eWJvcmFjaC1wYXJsYW1lbnRhcm55Y2guaHRtbNIBAA?oc=5

2019-07-06 12:40:04Z
52781735106342

Bagikan Berita Ini

Related Posts :

0 Response to "PSL zdecydowało, w jakiej formule wystartuje w wyborach parlamentarnych - Gazeta Wyborcza"

Post a Comment

Powered by Blogger.