Policja w Hongkongu użyła gumowych kul i gazu łzawiącego, by rozproszyć demonstrantów, którzy kolejny już dzień protestują przeciwko rozpatrywanemu przez Radę Legislacyjną tej enklawy projektowi ustawy zezwalającej na ekstradycję osób podejrzanych o przestępstwa do Chin. Zdominowane przez zwolenników Pekinu władze Hongkongu odłożyły na razie debatę nad nowym prawem.
W nocy z wtorku na środę czasu polskiego demonstranci zablokowali główne arterie miasta, będącego specjalnym regionem administracyjnym Chińskiej Republiki Ludowej.Protestują przeciwko projektowi ustawy, która w konsekwencji ma dopuszczać ekstradycję do Chin kontynentalnych osób podejrzanych o popełnienie przestępstwa na kontynencie. Krytycy ustawy przypominają, że chiński system wymiaru sprawiedliwości dopuszcza stosowanie tortur, arbitralne przetrzymywanie w areszcie i wymuszanie zeznań.
Opozycja przeciwko ustawie jest w Hongkongu powszechna, jednocząc m. in. szkoły, środowiska prawnicze i biznesowe. Napisano już setki petycji do władz w tej sprawie. Władze starają się uspokoić nastroje zapewniając, że ustawa zapewni przestrzeganie praw człowieka zatrzymanych i będzie zawierać inne środki zabezpieczające.
Carrie Lam przemawia na konferencji prasowej w Hongkongu
Fot. JEROME FAVRE/PAP/EPACarrie Lam przemawia na konferencji prasowej w Hongkongu
Fot. JEROME FAVRE/PAP/EPAPolicja na ulicach Hongkongu
Fot. EDWIN KWOK/PAP/EPAStarcia policji podczas strajku w Hongkongu
Fot. EDWIN KWOK/PAP/EPAStarcia policji podczas strajku w Hongkongu
Fot. EDWIN KWOK/PAP/EPAZamieszki na ulicach Hongkongu
Fot. EDWIN KWOK/PAP/EPATłumy podczas demonstracji w Hongkongu
Fot. EDWIN KWOK/PAP/EPAMieszkańcy Hongkongu wyszli na ulice
Fot. EDWIN KWOK/PAP/EPAMieszkańcy Hongkongu wyszli na ulice
Fot. EDWIN KWOK/PAP/EPADemonstracja przeciwko poprawkom do ustawy ekstradycyjnej
Fot. Will Oliver/PAP/EPAPrzepychanki w Hongkongu
Fot. Jerome Favre /PAP/EPANiespokojnie podczas strajku w Hongkongu
Fot. JEROME FAVRE/PAP/EPAZamieszki podczas strajku przeciwko wprowadzeniu ustawy zezwalającej na ekstradycję do Chin
Fot. JEROME FAVRE/PAP/EPAPolicja pilnuje porządku podczas protestu
Fot. JEROME FAVRE/PAP/EPATłumy protestują na ulicach Hongkongu
Fot. Jerome Favre /PAP/EPAProtest w Hongkongu
Fot. Ritchie B. Tongo/PAP/EPA
Gaz na ulicach
W środę rano władze Hongkongu ogłosiły, że odłożyły na razie debatę nad nowym prawem. Mimo chwilowego przesunięcia terminu ocenia się jednak, że zdominowana przez zwolenników Pekinu Rada - odpowiednik lokalnego parlamentu - uchwali ustawę.
Dlatego też w środę rano czasu polskiego na ulice znów wyszły tysiące demonstrantów. Niektórzy demonstranci - jak pisze Reuters - zaczęli atakować funkcjonariuszy parasolkami. Policja ostrzegała ich, że "użyje siły", a potem użyła gumowych kul i gazu łzawiącego.Protestujący, w większości młodzi ludzie ubrani na czarno, wznieśli na ulicach barykady, co przypomina prodemokratyczne protesty Occupy, które w 2014 roku zablokowały tę byłą kolonię brytyjską. Znakiem rozpoznawczym tych demonstracji były wówczas żółte parasole.
Największe protesty od 1997 roku
Masowe demonstracje protestacyjne odbyły się już w ubiegłą niedzielę, jednak władze zapowiedziały, że nie zrezygnują z przeforsowania ustawy. Policja wszczęła też śledztwo po ujawnieniu gróźb pozbawienia życia szefowej administracji Hongkongu Carrie Lam i innych członków władz.
Ocenia się, że są to największe demonstracje od czasu zwrotu Hongkongu Chinom przez Brytyjczyków w 1997 roku.
Autor: mtom / Źródło: PAP

Policja w Hongkongu użyła gumowych kul i gazu łzawiącego, by rozproszyć demonstrantów, którzy kolejny już dzień protestują... czytaj dalej »

Od kilku lat amerykańscy żołnierze dbają o bezpieczeństwo Polski, stacjonując i wykonując zadania w wielu miejscach w całym... czytaj dalej »

29-letni Nikołaj Irgit z południowej Syberii w Rosji może mówić o ogromnym szczęściu. Rosjanin przeżył atak niedźwiedzia w... czytaj dalej »
Porwana w Niemczech 47-letnia Polka została uwolniona, a jej porywacze aresztowani - podaje Deutsche Welle, powołując się na... czytaj dalej »

Australia będzie pierwszym zagranicznym rynkiem, na którym pojawią się latające taksówki Ubera – podaje BBC. czytaj dalej »

Sejmowa komisja spraw zagranicznych pozytywnie zaopiniowała we wtorek kandydatury senator Anny Marii Anders na ambasadora we... czytaj dalej »

Sąd wyższej instancji w Botswanie uznał za niekonstytucyjne zapisy kodeksu karnego, które traktują związki homoseksualne jako... czytaj dalej »

Uwolnienie aresztowanego rosyjskiego dziennikarza śledczego Iwana Gołunowa stało się możliwe dzięki bezprecedensowej... czytaj dalej »

Najcenniejszą marką na świecie jest Amazon – wynika z rankingu firmy BrandZ, przygotowanego przez WPP i Kantar. Wartość tego... czytaj dalej »
https://news.google.com/__i/rss/rd/articles/CBMidGh0dHBzOi8vd3d3LnR2bjI0LnBsL3dpYWRvbW9zY2ktemUtc3dpYXRhLDIvaG9uZ2tvbmctcHJvdGVzdHktcHJ6ZWNpd2tvLXByb2pla3Rvd2ktdXN0YXd5LWVrc3RyYWR5Y3lqbmVqLDk0NDAwMy5odG1s0gEA?oc=5
2019-06-12 09:11:15Z
52781692859779
Bagikan Berita Ini
0 Response to "Hongkong. Protesty przeciwko projektowi ustawy ekstradycyjnej - TVN24"
Post a Comment