Search

Prezydent Gdańska o transparencie z waginą na V Trójmiejskim Marszu Równości: Czuję się oszukana - Gazeta Wyborcza

Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz wydała oświadczenie, w którym odniosła się do wydarzeń V Trójmiejskiego Marszu Równości. Marsz odbył się w sobotę. Grupa kobiet z Dziewuchy Dziewuchom Trójmiasto przebrała się za Matki Boskie z tęczowymi aureolami na głowach. Niosły ze sobą transparent przedstawiający waginę w kształcie serca, ze złotą koroną. Do kija, na którym niosły transparent z „Królewską Waginą”, przymocowane były kwiaty i tęczowe wstążki.

– Chciałyśmy nawiązać do działalności drugiej fali feministycznej, która dążyła do tego, by odbudować świętość kobiecego ciała. Kobiece ciało również ma w sobie boskość, jest równie święte jak ciało mężczyzny. I to chciałyśmy pokazać – tłumaczyła w rozmowie z nami prof. dr hab. Ewa Graczyk z Dziewuchy Dziewuchom Trójmiasto, wykładowczyni na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu Gdańskiego, jedna z „dziewuch”, które przebrały się za „Tęczowe Madonny”.

„Jestem głęboko poruszona”

Prawicowe media uznały to za atak na Kościół. Jeszcze w sobotę pisały: „Wagina w miejsce Najświętszego Sakramentu na marszu pod patronatem prezydent Gdańska”. Rafał A. Ziemkiewicz, dziennikarz „Do Rzeczy” nazwał Aleksandrę Dulkiewicz na Twitterze „żałosną idiotką” za to, że napisała, że jest dumna i zaszczycona, że mogła otworzyć i uczestniczyć w V Trójmiejskim Marszu Równości.

W poniedziałek do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku wpłynęło w tej sprawie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Złożyli je radny gdańskiej dzielnicy Chełm Hubert Grzegorczyk oraz Andrzej Jaworski, kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Gdańska w wyborach samorządowych z 2014 r.

CZYTAJ TAKŻE: Donoszą do prokuratury na transparent z Trójmiejskiego Marszu Równości. "Nie ma zgody na profanację wartości"

– Jestem głęboko poruszona tym, co wydarzyło się w sobotę podczas V Trójmiejskiego Marszu Równości – przyznała prezydent Gdańska w oświadczeniu wygłoszonym we wtorek. – Dla mnie najwyższą wartością jest budowa krok po kroku w Gdańsku wspólnoty obywatelek i obywateli, w której każdy czuje się szanowany i traktowany z godnością. Moim działaniem chcę tym wartościom hołdować. Niestety, przemoc symboliczna, której doświadczyliśmy podczas działania grupy kilku osób, temu zaprzecza. Cofnęła naszą gdańską debatę równościową o kilkanaście, jeśli nie kilkadziesiąt kroków, cofnęła działania, które prowadzimy konsekwentnie, takie jak Model na rzecz Równego Traktowania, którego wielkim orędownikiem był Paweł Adamowicz. Model dotyczy nie tylko dyskryminacji ze względu na płeć czy orientację seksualną, ale także ze względu na wyznanie. Niestety incydent, którego pewnie niektórzy z nas byli świadkami – ja zobaczyłam to zdjęcie dopiero w internecie późnym wieczorem – poruszył nas do głębi. Mnie poruszył jako matkę, która była na marszu z dzieckiem i jako osobę wierzącą. Wielu z nas wierzy, że tylko nauka szacunku jednego do drugiego, bez obrażania, może przynieść efekt w postaci budowy wspólnoty i prawdziwie obywatelskiego społeczeństwa. Niestety, tym aktem przemocy symbolicznej została zaprzepaszczona wieloletnia praca w tym zakresie. Tak samo, jak domagamy się równości dla siebie, tak samo powinniśmy równość i szacunek okazywać innym, także osobom wierzącym. Objęłam patronatem jako prezydent miasta V Trójmiejski Marsz Równości dlatego, że wierzę, że powinniśmy robić wszystko, żeby propagować ideę równości, szacunku i godności drugiego człowieka.

List do Dziewuchy Dziewuchom Trójmiasto

Aleksandra Dulkiewicz wysłała we wtorek list do członków i sympatyków Dziewuchy Dziewuchom Trójmiasto, w którym pisze, że „o ile marsz powstał z pragnienia równości, o tyle ten incydent był jej całkowitym zaprzeczeniem”. I dalej:

„Tak jak będę bronić prawa do równości osób LGBT+, osób z niepełnosprawnościami czy dyskryminowanych z powodu koloru skóry, tak domagam się szacunku dla osób wierzących”.

Prezydent Gdańska pyta członków i sympatyków grupy Dziewuchy Dziewuchom Trójmiasto: jaka była ich intencja? Jakim celom miała służyć ta akcja? Skąd tyle czynnej agresji wobec drogich chrześcijanom symboli? List kończy mocnymi słowami:

„Czuję głęboki dyskomfort od chwili, gdy zobaczyłam w Internecie zdjęcia dokumentujące Państwa działania. Czuję się tym urażona jako osoba wierząca. A jako prezydent miasta, obejmująca patronatem marsz, czuję się oszukana”.

Prezydent Sopotu również zareagował 

List do Stowarzyszeń Tolerado i Dziewuchy Dziewuchom wysłał również prezydent Sopotu, Jacek Karnowski. Czytamy w nim: "bardzo mi przykro i ubolewam, że V Trójmiejski Marsz Równości stał się dla części uczestników okazją do obrażania uczuć religijnych wielu Polaków. Moim skromnym zdaniem, jak ktoś chce walczyć o równość i tolerancję to nie powinien obrażać innych. Jak chce się mówić o miłości, to trudno budować nienawiść. Szkoda, że takie przesłanie przebiło się z Państwa inicjatywy mającej służyć poszanowaniu tolerancji i wezwaniu do równości".

- List pani prezydent Dulkiewicz dziwi o tyle, że na stronie Urzędu Miasta nadal widnieje zdjęcie ukazujące ten element marszu - mówi "Wyborczej" Andrzej Jaworski, były poseł PiS i jedna z osób, która złożyła do prokuratury zawiadomienie w tej sprawie. - Wcześniej pani prezydent Dulkiewicz twierdziła na Twitterze, że nie widzi w tej sytuacji nic zdrożnego, stąd opublikowany dziś list to dla mnie hipokryzja z jej strony. Jej reakcja była też mocno spóźniona, prezydent Sopotu Jacek Karnowski zareagował w tej kwestii znacznie wcześniej.

Let's block ads! (Why?)


https://news.google.com/__i/rss/rd/articles/CBMie2h0dHA6Ly90cm9qbWlhc3RvLnd5Ym9yY3phLnBsL3Ryb2ptaWFzdG8vNywzNTYxMiwyNDgzNjY5NyxwcmV6eWRlbnQtZ2RhbnNrYS1vLXRyYW5zcGFyZW5jaWUtei13YWdpbmEtbmEtdi10cm9qbWllanNraW0uaHRtbNIBAA?oc=5

2019-05-28 13:51:42Z
52781673381905

Bagikan Berita Ini

0 Response to "Prezydent Gdańska o transparencie z waginą na V Trójmiejskim Marszu Równości: Czuję się oszukana - Gazeta Wyborcza"

Post a Comment

Powered by Blogger.