Poseł PiS straci stanowisko. Konsekwencje wyborczego śmigłowca - Gazeta Wyborcza

„Czuję się zbulwersowany i oszukany tą sytuacją. Na co dzień podlegli mi funkcjonariusze i pracownicy policji rzetelnie wykonują swoje obowiązki, służąc społeczeństwu niezależnie od ich poglądów politycznych” - napisał we wtorek nadinsp. Jarosław Szymczyk, komendant główny policji. Wcześniej komunikat w tym samym tonie wydał rzecznik KGP. Chodziło o spot wyborczy, w którym poseł Marek Opioła (kandydat PiS do Parlamentu Europejskiego) użył prawdziwego policyjnego śmigłowca Black Hawk i pokazał się wśród funkcjonariuszy jako polityk dbający o bezpieczeństwo obywateli.

Brudziński dyscyplinuje posła Opiołę

Umieszczony w internecie film z posłem, policjantami i śmigłowcem wzburzył opozycję i część opinii publicznej. Policja pytana przez dziennikarzy, czy zgodziła się na użycie sprzętu i występ funkcjonariuszy w materiale, zaprzeczyła. Gen. Szymczyk ujawnił, że „w dniu 9 kwietnia poseł zwrócił się z prośbą o wyrażenie zgody na zrealizowanie materiału, zaznaczając jednak, że będzie wykorzystany w bieżącej pracy przewodniczącego Komisji do spraw Służb Specjalnych”. Jak podkreślił komendant, w piśmie Opioły „nie było mowy o angażowaniu policji do celów kampanii wyborczej”. – W mojej ocenie jest to niedopuszczalne – oświadczył szef KGP.

Opioła szybko pospieszył z wyjaśnieniami. Wyraził ubolewanie oraz obiecał, że „w trosce o dobre imię policji” wycofa spot. A w oświadczeniu tłumaczył: „Od 14 lat jako poseł zajmuję się bezpieczeństwem narodowym i podczas każdej kampanii wyborczej mieszkańcy regionu płocko-ciechanowskiego proszą mnie o przedstawienie mojej pracy parlamentarnej również w tej dziedzinie. Dlatego uznałem, że umieszczone w spocie kilkunastosekundowe ujęcie ukazujące świat, w którym na co dzień funkcjonuję poza salami sejmowymi, pozwoli na zobrazowanie mojej pracy".

Jak napisał, „ujęcie było sytuacją statyczną i zainscenizowaną, natomiast obrazowało realne działania, które jako Przewodniczący Komisji ds. Służb Specjalnych realizowałem w ostatnich czterech latach, takie jak np. projekt Granica polegający na wizytacji przez komisję wszystkich odcinków granicy Polski, czy wizytacje komisji w Afganistanie, Iraku, Bośni i Hercegowinie czy w Kosowie”.

Opioła zostanie odwołany

Przeprosiny i tłumaczenia nie na wiele się zdały. Po południu Opiołę ostro ocenił szef MSWiA Joachim Brudziński. Na konferencji w Szczecinie stwierdził, że Opioła nie tylko ma wycofać spot, ale też powinien zwrócić ewentualnie poniesione przez policję koszty związane z użyczeniem śmigłowca. To nie wszystko – jak zapowiedział Brudziński, na najbliższym posiedzeniu Sejmu zostanie postawiony wniosek o odwołanie Opioły z funkcji szefa speckomisji. Opioła jest nim od początku tej kadencji, bo PiS złamał zasadę, że na tym stanowisku jest rotacja i przewodniczący zmienia się co pół roku.

Według KGP spot nic policję nie kosztował, bo „śmigłowiec nie oderwał się od ziemi”. Na filmie widać tylko, że ma włączony silnik i kręcą się śmigła.

Let's block ads! (Why?)

https://news.google.com/__i/rss/rd/articles/CBMiY2h0dHA6Ly93eWJvcmN6YS5wbC83LDc1Mzk4LDI0ODEwMjc4LG9waW9sYS11emllbWlvbnkta29uc2Vrd2VuY2plLXphLXd5Ym9yY3p5LXNtaWdsb3dpZWMtcG9zbGEuaHRtbNIBAA?oc=5

2019-05-21 13:33:11Z
52781662046797

Bagikan Berita Ini