Search

Giertych ukarany grzywną przez Izbę Dyscyplinarną. "Ponieważ nie jest to sąd, nie zapłacę" - TVN24

Nieuznawana przez Sąd Najwyższy Izba Dyscyplinarna ukarała we wtorek Romana Giertycha grzywną. Mecenas stwierdził, że izba ta nie jest sądem i w związku z tym nie zapłaci kary. "Zgodnie z przepisami nieopłacona grzywna zamienia się na areszt do siedmiu dni. Będzie to bezprawne pozbawienie wolności" - napisał.

Giertych zeznawał we wtorek przed nieuznawaną przez Sąd Najwyższy Izbą Dyscyplinarną. Sprawa dotyczyła kasacji, którą prokurator generalny Zbigniew Ziobro złożył na postanowienie adwokackiego sądu dyscyplinarnego o umorzeniu sprawy Giertycha. We wtorek Izba Dyscyplinarna oddaliła tę kasację.

- W tej Izbie liczyło się, liczy się i będzie się liczyć prawo. Wszystko jedno, kto będzie składał kasację: czy to będzie prokurator generalny, minister sprawiedliwości, czy strona - podkreślał w uzasadnieniu postanowienia sędzia Adam Tomczyński.

3000 złotych grzywny dla Giertycha

Wcześniej, jeszcze przed wydaniem decyzji, Giertych zabrał głos na sali. - Dziś po raz pierwszy w życiu, od 25 lat jak praktykuję prawo, nie wstałem na przyjście osób ubranych w togi sędziowskie. To jest wynikiem tego, że złamano konstytucję i doprowadzono do tego, że panowie uważacie, iż jesteście powołanymi sędziami - mówił Giertych, zwracając się do składu sędziowskiego Izby Dyscyplinarnej. Przytaczał fragmenty uchwały trzech izb Sądu Najwyższego z 23 stycznia.

- Jak mogliście zgodzić się po tylu latach kariery (...), żeby dać się sprowadzić do roli instrumentu partii rządzącej, aby dyscyplinować innych kolegów? - mówił Giertych.

Roman Giertych przed Izbą Dyscyplinarną

TVN24

Przewodniczący składu sędzia Tomasz Przesławski upominał go. Mecenas odpowiedział mu: - Nie może pan nikogo upomnieć dlatego, że nie jest pan sądem.

Wówczas ogłoszono przerwę, po której wydano postanowienie o nałożeniu kary porządkowej w wysokości 3000 złotych. Giertych nie został ponownie wpuszczony na salę rozpraw.

Sędzia Izby Dyscyplinarnej Adam Tomczyński uzasadniając karę dla Giertycha powiedział, że "polityka nie ma i nie powinna mieć miejsca w sali sądowej, natomiast w sali sądowej powinny mieć miejsce zasady kultury i dobrego wychowania, których także nie wykonał mecenas Giertych". - Jeżeli sąd wchodzi, to strona wstaje, okazując szacunek do sądu. Jeśli przez 25 lat mecenas Giertych się tego nie nauczył, to bardzo niedobrze - powiedział. Stwierdził, że Giertych "postanowił z sali sądowej uczynić wiec polityczny".

"Nie jest to sąd, grzywny nie zapłacę"

Giertych relacjonował przebieg sprawy na Twitterze.

"Próbowałem przekonać tzw. sędziów z tzw. Izby Dyscyplinarnej SN, aby porzucili uzurpację. Ogłosili 10 minut przerwy, a minęło 30 min. Może ich przekonałem?" - napisał.

20 minut później zamieścił kolejny wpis. "Policja nie wpuściła mnie na salę, gdzie jest rozpoznawana moja sprawa" - poinformował.

"A tyle dobrych rad miałem jeszcze dla tzw. sędziów ID SN! Aż się dziwię, że nie chcieli mnie wysłuchać do końca - dodał mecenas.

Następnie przekazał, że za swoje wystąpienie został przez Izbę Dyscyplinarną ukarany grzywną. "Ponieważ nie jest to sąd, to grzywny nie zapłacę. Zgodnie z art. 51 ustawy o ustroju sądów powszechnych nieopłacona grzywna zamienia się na areszt do 7 dni. Będzie to bezprawne pozbawienie wolności" - stwierdził Giertych.

"Dyscyplinarka" Giertycha

Sprawa dotyczy między innymi słów Giertycha, które padły w "Kropce nad i" w TVN24 11 października 2016 roku.

Mecenas - jako pełnomocnik Donalda Tuska - powiedział wtedy, że nie boi się Zbigniewa Ziobry. - Ja bym na miejscu ministra Ziobro bał się jednej rzeczy: że jak zostaną postawione zarzuty Donaldowi Tuskowi, to ktoś będzie za to musiał ponieść odpowiedzialność. Na pewno poniesie ten prokurator, który będzie miał czelność to zrobić, ale być może również on - powiedział Giertych.

Wypowiedź Giertycha z 2016 roku o Zbigniewie Ziobrze

tvn24

Po tej wypowiedzi zawiadomienie do rzecznika dyscyplinarnego Izby Adwokackiej złożył prokurator krajowy Bogdan Święczkowski. Rzecznik Dyscyplinarny Izby Adwokackiej w Warszawie umorzył postępowanie 4 sierpnia 2017 roku. Od decyzji odwołał się prokurator krajowy, ale sąd dyscyplinarny podtrzymał tę decyzję w grudniu 2018 roku.

Następnie do Izby Dyscyplinarnej SN wpłynęła w tej sprawie kasacja prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry.

tvn24.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Let's block ads! (Why?)


https://news.google.com/__i/rss/rd/articles/CBMihgFodHRwczovL3R2bjI0LnBsL3BvbHNrYS9yb21hbi1naWVydHljaC11a2FyYW55LWdyenl3bmEtcHJ6ZXotaXpiZS1keXNjeXBsaW5hcm5hLXNuLWRla2xhcnVqZS16ZS1uaWUtemFwbGFjaS1iby1uaWUtamVzdC10by1zYWQtMzk1MzAzN9IBAA?oc=5

2020-02-11 10:37:00Z
52782110425236

Bagikan Berita Ini

Related Posts :

0 Response to "Giertych ukarany grzywną przez Izbę Dyscyplinarną. "Ponieważ nie jest to sąd, nie zapłacę" - TVN24"

Post a Comment

Powered by Blogger.