Abp Juliusz Paetz był oskarżany o molestowanie seksualne kleryków. Po jego śmierci kontrowersje wzbudziły zapowiedzi pochowania arcybiskupa w poznańskiej katedrze. W tej sprawie list wystosowali m.in. księża, przedstawiciele władz miasta, artyści i dziennikarze. Mimo wszystko uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się właśnie w poznańskiej katedrze.
Pogrzeb abp. Juliusza Paetza. Pochówek nie odbył się w katedrze
Od rana wejścia do katedry poznańskiej na Ostrowie Tumskim pilnowało trzech ochroniarzy, nie wpuszczali do środka nikogo, informowali, że uroczystość ma charakter prywatny. Karawana dwa razy okrążyła katedrę i odjechała. Dopiero wtedy wiadomo było, że abp Paetz spocznie w innym miejscu.
Nieoficjalne informacje dziennikarzy, którzy ruszyli za karawanem potwierdził na briefingu prasowym abp. Stanisław Gądecki. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski poinformował, że msza pogrzebowa odbyła się w poznańskiej katedrze, natomiast sam pogrzeb na cmentarzu parafialnym na poznańskiej Starołęce.
- W trosce o jedność Kościoła proszę wszystkich wiernych, aby strzegli samych siebie i byli bez grzechu. Jestem też przekonany, że sytuacja, w której znaleźliśmy się dzisiaj, posłuży oczyszczeniu Kościoła poznańskiego - oświadczył abp. Gądecki.
Pogrzeb abp. Juliusza Paetza. Abp Gądecki nie odpowiadał na pytania
Abp Gądecki przypomniał najważniejsze fakty związane ze sprawą abp. Paetza, który został oskarżony o molestowanie kleryków. - W roku 2001 komisja kierowana przez księdza arcybiskupa Antoniego Stankiewicza powołana do zbadania wiarygodności oskarżeń, przekazała swoje wnioski Stolicy Apostolskiej. W 2002 roku święty Jan Paweł II przyjął dymisję księdza abp. Juliusza Paetza - mówił abp Gądecki.
Dziennikarze próbowali zadawać pytania, ale abp Gądecki nie odpowiedział na żadne z nich i opuścił aulę abp. Baraniaka Kurii Metropolitalnej w Poznaniu. Pogrzeb abp. Paetza zakończył się około godziny 10. Wzięli w niej udział bliscy zmarłego i przedstawiciele Kościoła.
Zmarł abp Juliusz Paetz
Abp Juliusz Paetz, który zmarł w piątek w wieku 84 lat, był m.in. prałatem antykamery papieskiej podczas pontyfikatu trzech papieży, biskupem łomżyńskim oraz metropolitą poznańskim w latach 1996-2002. Ustąpił ze stanowiska po oskarżeniach o molestowanie kleryków. Arcybiskup Paetz wielokrotnie zaprzeczał tym zarzutom.
Abp Paetz urodził się 2 lutego 1935 r. w Poznaniu. Święcenia kapłańskie przyjął 28 czerwca 1959 r. Był wikariuszem w parafii Bożego Ciała w Poznaniu i Ostrowie Wielkopolskim, gdzie pełnił równocześnie funkcję kapelana w szpitalu. Po studiach na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim kontynuował naukę w Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim i Uniwersytecie św. Tomasza "Angelicum" w Rzymie, gdzie obronił pracę doktorską.
Od roku 1967 do 1976 był pracownikiem Sekretariatu Synodu Biskupów w Rzymie. Współpracował również z Sekretariatem Stanu i Radą ds. Publicznych Kościoła.
W roku 1976 papież Paweł VI mianował go prałatem antykamery papieskiej. Urząd ten, zajmujący się bezpośrednią organizacją audiencji papieskich, pełnił również podczas pontyfikatu Jana Pawła I oraz w pierwszych latach pontyfikatu Jana Pawła II.
W grudniu 1982 roku Jan Paweł II mianował ks. Paetza biskupem łomżyńskim, a 6 stycznia 1983 r. udzielił mu osobiście sakry biskupiej w bazylice św. Piotra w Watykanie. W czasie 13-letniej pracy w diecezji łomżyńskiej bp Paetz zasłynął jako orędownik praw zamieszkującej te tereny mniejszości litewskiej. Zgodził się m.in., by Litwini mieli mszę św. w swoim języku w bazylice w Sejnach.
11 kwietnia 1996 został przeniesiony na urząd arcybiskupa metropolity poznańskiego. 23 kwietnia 1996 kanonicznie objął diecezję.
23 lutego 2002 r. w "Rzeczpospolitej" ukazał się artykuł "Grzech w pałacu arcybiskupim", w którym napisano, że arcybiskup Paetz molestował seksualnie kleryków i księży. Dziennik twierdził, że o skłonnościach homoseksualnych hierarchy było wiadomo od co najmniej dwóch lat, a władze kościelne nie reagowały.
Pomogła dopiero interwencja grupy świeckich w Watykanie, m.in. przyjaciółki Jana Pawła II Wandy Półtawskiej. To dzięki jej wstawiennictwu sprawa trafiła do Ojca Świętego. Abp Paetz zaprzeczał zarzutom, ale zrezygnował z funkcji metropolity w Wielki Czwartek 2002 roku. Watykan nałożył na niego zakaz udzielania sakramentów święceń i bierzmowania, głoszenia kazań, konsekrowania kościołów i ołtarzy, a także przewodniczenia publicznym uroczystościom. Mimo tego arcybiskup w wielu wydarzeniach publicznych uczestniczył.
W 2010 r. zabiegał o zniesienie zakazu, ale sprzeciwił się temu metropolita poznański abp Stanisław Gądecki. Zakaz został utrzymany, ale purpurat nadal zaprzeczał stawianym mu zarzutom. Sprawa nigdy nie została wyjaśniona.
W 2007 r. w książce pt. "Księża wobec bezpieki" ks. Isakowicz-Zaleski napisał, że ks. Paetz został w 1978 r. zarejestrowany jako kontakt informacyjny wywiadu PRL o kryptonimie "Fermo", wyrejestrowany został w 1983 r. po powrocie z Rzymu do kraju. Abp Paetz stanowczo zaprzeczał zarzutom: "Nigdy nie miałem kontaktu ze służbami - ani polskimi, ani Stasi, ani rosyjskimi czy radzieckimi" - mówił. Również Kościelna Komisja Historyczna nie znalazła dowodów współpracy abp. Paetza z tajnymi służbami PRL.
Abp Juliusz był członkiem Rady Stałej Konferencji Episkopatu Polski oraz wielkim kanclerzem Papieskiego Wydziału Teologicznego w Poznaniu.
Źródło: Onet, Gazeta Wyborcza, PAP
(NZ)
https://news.google.com/__i/rss/rd/articles/CBMibGh0dHBzOi8vd2lhZG9tb3NjaS5vbmV0LnBsL2tyYWovcG9ncnplYi1hYnAtanVsaXVzemEtcGFldHphLWR1Y2hvd255LXpvc3RhbmllLXBvY2hvd2FueS1uYS1zdGFyb2xlY2UvZXBxa2I2bNIBcGh0dHBzOi8vd2lhZG9tb3NjaS5vbmV0LnBsL2tyYWovcG9ncnplYi1hYnAtanVsaXVzemEtcGFldHphLWR1Y2hvd255LXpvc3RhbmllLXBvY2hvd2FueS1uYS1zdGFyb2xlY2UvZXBxa2I2bC5hbXA?oc=5
2019-11-18 09:24:00Z
52781954930682
Bagikan Berita Ini
0 Response to "Pogrzeb abp. Juliusza Paetza. Duchowny zostanie pochowany na Starołęce - Onet.pl"
Post a Comment