Search

Trump: Choć Kurdowie nie pomogli nam w Normandii, mimo wszystko ich lubimy - Gazeta Wyborcza

Mike Pompeo nie miał łatwego zadania. W środę wieczorem w telewizji PBS próbował wyjaśnić światu, że jego szef w rzeczywistości wcale nie chciał, żeby Ankara zaatakowała Kurdów w północno-wschodniej Syrii. W ramach rozpoczętej w środę operacji „Wiosna pokoju” tureckie samoloty i czołgi atakują kurdyjskie cele, w atakach zginęło już kilkanaście osób, tysiące uciekły z domów. Turcy chwalą się, że uderzyli już ponad 180 „terrorystycznych celów”.

– Amerykanie nie dali Ankarze zielonego światła do rozpoczęcia ofensywy, to nieprawdziwe informacje – przekonywał. - Turcy zaatakowali, bo mają powody niepokoić się o swoje bezpieczeństwo, w związku z terrorystycznym zagrożeniem na południe od tureckich granic – obwieścił.

Trump: Przecież oni wojują od wieków!

Zanim jeszcze Pompeo pojawił się na antenie, także Trump wydał kolejne oświadczenie, w którym nazwał turecką inwazję „złym pomysłem”, i stwierdził, że Amerykanie „nie pochwalają tego ataku”. Później po raz kolejny spróbował wytłumaczyć swoją zaskakującą decyzję o wycofaniu amerykańskich żołnierzy z Syrii i faktycznym porzuceniu kurdyjskich sojuszników, którzy pomogli mu pokonać ISIS, na pastwę Ankary. – Przecież Turcy i Kurdowie walczą ze sobą od wieków – stwierdził na konferencji prasowej. – Poza tym peszmergowie nie pomogli nam w czasie II wojny światowej, nie pomogli nam w czasie lądowania w Normandii – perorował. – Ale mimo wszystko lubimy tych Kurdów – rzucił na koniec.

Ankarze nie pasuje, że Kurdowie, którzy pomogli Amerykanom rozgromić samozwańczy kalifat, na wydartych radykałom terenach na północy kraju, stworzyli sobie autonomię. Tureckie władze boją się, że Kurdowie mieszkający po tureckiej stronie pójdą za przykładem swoich pobratymców z Syrii i po raz kolejny zamarzą o własnym państwie. Turecki prezydent Recep Tayyip Erdogan nie bez racji podejrzewa, że bojówki syryjskich Kurdów są w kontakcie z PKK, partyzantką, z którą Ankara wojuje od dziesięcioleci, dlatego przy każdej okazji wyzywa je od bandy terrorystów i uzbrojonych bandytów.

Tacy sami terroryści jak PKK

Do tej pory Turkom, choć od dawna świerzbiły ich ręce, nie wypadało wpakować się z czołgami w głąb Syrii, bo na wschód od Eufratu spotkaliby stacjonujących tam Amerykanów, dla których syryjscy peszmergowie do niedawna byli cennym sojusznikiem. Za pomoc w pokonaniu ISIS Waszyngton obiecał im wsparcie dla autonomii i ochronę przed zakusami Ankary.

Odkąd Trump w niedzielę zaskoczył świat i Pentagon decyzją o porzuceniu niedawnych sojuszników, turecka ofensywa wisiała w powietrzu, a komentatorzy na całym świecie zgodnie stwierdzili, że Amerykanin dał Turkom zielone światło. Nie pomogły późniejsze pogróżki Trumpa pod adresem Turcji. W czasie gdy Amerykanin w kolejnych absurdalnych oświadczeniach wygrażał, że – jeśli zaatakują – wypowie Turkom gospodarczą wojnę, Ankara nawet na chwilę nie przestała szykować upragnionej inwazji. Jednocześnie tureckie władze upierają się, że atakują w Syrii, bo na terenach, z których wypędzą Kurdów, chcą stworzyć strefę buforową, do której przesiedlą miliony syryjskich uchodźców, którzy uciekli do Turcji przed wojną.

Dzisiejsze komentarze Pompeo po raz kolejny potwierdzają całkowity zwrot w polityce Waszyngtonu wobec Kurdów. Amerykanin wprost stwierdził, że Turcy mają prawo bać się „terrorystycznego zagrożenia” ze strony kurdyjskich ugrupowań w Turcji, tym samym zrównując je z PKK, które Ankara i Zachód uznają za terrorystów.

W najnowszych wystąpieniach ani Trump, ani Pompeo nie wspomnieli o tym, co najbardziej niepokoi dziś ekspertów od Bliskiego Wschodu – o dziesiątkach tysięcy islamskich radykałów z ISIS i ich rodzin, których Kurdowie pomogli wyłapać i trzymali pod kluczem. Dziś już słychać zapowiedzi, że uśpione komórki dawnego kalifatu chcą wykorzystać turecką inwazję i zaatakować Kurdów z drugiej strony, żeby uwolnić uwięzionych kamratów.

Let's block ads! (Why?)


https://news.google.com/__i/rss/rd/articles/CBMiZmh0dHA6Ly93eWJvcmN6YS5wbC83LDc1Mzk5LDI1MjkyMjA0LHRydW1wLWNob2Mta3VyZG93aWUtbmllLXBvbW9nbGktbmFtLXctbm9ybWFuZGlpLW1pbW8td3N6eXN0a28uaHRtbNIBAA?oc=5

2019-10-10 09:02:58Z
52781884270028

Bagikan Berita Ini

Related Posts :

0 Response to "Trump: Choć Kurdowie nie pomogli nam w Normandii, mimo wszystko ich lubimy - Gazeta Wyborcza"

Post a Comment

Powered by Blogger.